Zwojak współczulny
Gabrysia Chojecka ma dziesięć i pół roku.
W kwietniu 2016 roku, z powodu silnego bólu pleców, Gabrysia znalazła się w szpitalu. W trakcie przeprowadzanej serii badań na monitorze USG ukazał się guz o średnicy blisko 14 cm! Postawiona diagnoza brzmiała jak wyrok - zwojak współczulny IV stopnia z przerzutami do kości i szpiku kostnego. Guz był tak duży, że przemieścił trzustkę i dwunastnicę dziewczynki, ale niestety ze względu na bliskie położenie względem aorty, nie mógł być w pełni operacyjnie usunięty.
Gabrysia przeszła kolejne cykle chemioterapii, specjalistyczną radioterapię MIBG w Gliwicach, autologiczny przeszczep szpiku kostnego oraz dwa ciężkie zabiegi operacyjne we Wrocławiu.
„Trudno jest wypowiedzieć słowami ile cierpienia kosztował nas ten etap leczenia. Niestety, guza nie udało się usunąć w całości.”
W tamtym czasie ostatnią szansą na wyleczenie, oprócz radioterapii, była bardzo kosztowna immunoterapia, którą Gabrysia przebyła w Krakowie.
„Terapia ta była bardzo kosztowna. Naszej rodziny nie było stać na taki wydatek, ale dzięki organizowanym zbiórkom i pomocy ludzi o dobrych sercach udało nam się zebrać środki na leczenie.”
Pomimo zastosowania wszystkich dostępnych metod leczenia w kraju, choroba była nadal aktywna. Ani Gabrysia, ani jej rodzice nie mieli jednak zamiaru się poddawać! Mama Gabrysi rozpoczęła szukanie ratunku poza granicami Polski.
„Konsultacje w Niemczech, w Tübingen, przyniosły ogromną nadzieję.”
Dzięki zebranym środkom Gabrysia poddana została bardzo skomplikowanej operacji w Niemczech. Jednak pomimo usunięcia całego guza konieczna była radioterapia przeciwko zmianom przerzutowym na kręgosłupie. Kolejną radioterapię Gabrysia przeszła w Krakowie.
Pomimo długotrwałego i wyczerpującego leczenia, zmiany nadal są, ale w uśpieniu.
„Od operacji w Tübingen Gabrysia jest pod opieką tamtejszej kliniki. Regularnie wyjeżdżamy na liczne badania, które wiążą się z dużymi kosztami. Gabrysia nadal potrzebuje pomocy. Wciąż zbieramy na pozostałe koszty związane z leczeniem oraz na niezbędną po ciężkim leczeniu długotrwałą rehabilitację!”
Dziękujemy Wam - i wraz z Mamą Gabrysi prosimy o dalsze wsparcie!
* Cytowane wypowiedzi mamy Gabrysi wyszczególnione zostały kolorem i kursywą.
Możesz zrobić imienny przelew internetowy na rzecz Gabrysi, kierując wpłatę z dopiskiem: GABRYSIA CHOJECKA na konto PKO BP nr 33 1440 1231 0000 0000 0184 1262.
Możesz przekazać darowiznę na rzecz Gabrysi teraz, klikając przycisk: WESPRZYJ >