Igor Pełczyński

Wesprzyj

Anemia aplastyczna 

Jesteśmy 5-osobową Rodziną. Dwa lata temu przeprowadziliśmy się z małej wioski do Poddębic, po tym jak pokonałam ciężką chorobę, jaką był rak. Od przeprowadzki nasze życie toczyło się szczęśliwie, do momentu gdy cały nasz spokój runął pod ciężarem choroby naszego synka.

 

Igorek jest pogodnym i bardzo mądrym, ciekawym świata 11-letnim chłopcem. Jeszcze do niedawna był całkowicie zdrowy, chodził do szkoły i bawił się z braćmi. Od początku marca, nasz świat przewrócił się do góry nogami.

Igor miał grypę, która powoli przechodziła. Za kilka dni miał wrócić do szkoły. Jednak tak się nie stało, ponieważ musieliśmy wezwać pogotowie, gdyż Igorek zasłabł i dostał ciężkiego krwotoku. Został przewieziony do szpitala w Łodzi. Pierwsze dwie doby przebywał na oddziale intensywnej terapii w ciężkim stanie.

Na szczęście wykluczono białaczkę, ale po wielu badaniach w tym kilkukrotnym pobraniu szpiku kostnego nadeszła diagnoza. Stan Igora nadal był ciężki, nie wiedzieliśmy co będzie dalej. CRP było bardzo wysokie i nie spadało przez kilka dni pomimo podawania różnych antybiotyków.

 

Diagnoza była okrutna ANEMIA APLASTYCZNA (APLAZJA SZPIKU KOSTNEGO). Aplazja jest chorobą autoimmunologiczną, niezwykle rzadką i zagrażającą życiu. Polega na upośledzeniu funkcji szpiku i zmniejszeniu liczby elementów krwi. Serce mi pęka, bo nie mogę wiele zrobić. To najgorsze piekło, patrzeć bezsilnie na cierpienie swojego dziecka. Na dzień dzisiejszy największym zagrożeniem dla Igorka jest zakażenie bakteryjne i wirusowe. Anemia aplastyczna niestety w każdej chwili może przerodzić się w nowotwór. 

Igorkowi założono drogę centralną po czym podano surowicę z królika Thymogloburinę oraz niezbędne okazało się zastosowanie sterydów. Po niecałych dwóch tygodniach od rozpoczęcia leczenia mimo pobytu w szpitalu nastąpiły komplikacje, po czym Igorek trafił w ciężkim stanie drugi raz na intensywną terapię. Nasz Kochany Synek był tam kilka dni.

Po długiej rozłące i wielkiej tęsknocie, bo aż po 6 tygodniach wrócił do domu do Rodziny która bardzo Go kocha i wspiera. Igorek, mimo że jest naprzemiennie w domu jak i w szpitalu bierze dużo leków w tym m.in przeciwko padaczkowe. Igorka choroba jest bardzo ciężka oraz kosztowna. Leki i dojazdy pochłaniają dużo pieniędzy. Ale zrobimy wszystko, aby Iguś wrócił do zdrowia.

 

Naszego synka czeka przeszczep szpiku kostnego, o ile znajdzie się potencjalny Dawca Szpiku. Ze względu na stan zdrowia i obniżoną odporność Igoruś nie może chodzić do szkoły, spotykać się z przyjaciółmi, bawić się na placu zabaw oraz korzystać z życia, jak każde zdrowe dziecko. Choroba zabrała Igorowi normalne wesołe dzieciństwo, przez co Igorek bardzo cierpi.

Nasza Rodzina przed Igorka chorobą była bardzo szczęśliwa. My jako rodzice oboje pracowaliśmy, a Synowie chodzili do szkoły i przedszkola. Mimo że obecne życie daje nam w kość, jesteśmy bardzo kochającą i wspierającą się Rodziną, nie wyobrażamy sobie życia bez siebie wzajemnie. Igorek z Braćmi jest bardzo związany, uwielbiają razem się bawić, mają wspólne pasję, i mimo że czasem sobie dokuczają to bardzo się kochają. Oskarek i Kacperek bardzo przeżywają, jak Igorek jedzie do szpitala i  bardzo za Nim tęsknią.


Igorek lubi grać w robloxa , minecrafta ale najbardziej lubi grać i rozmawiać o rolnictwie, ma nawet kilkanaście zabawek traktorów jak i farmy. Od zawsze powtarza, że jak dorośnie zostanie farmerem. Ale dopóki Nim zostanie musi skończyć szkoły, bo na obecną chwilę jest uczniem szkoły podstawowej w Poddębicach, gdzie ma wiele koleżanek i kolegów oraz Wspaniałych Nauczycieli. Mimo że Igorek ma wielu Przyjaciół to na obecną chwilę może z nimi rozmawiać jedynie przez portale społecznościowe lub pomachać z balkonu, na którym lubi odpoczywać słuchając muzyki i jedząc swoje ulubione owoce.

Bardzo chcielibyśmy, aby Igorek był już zdrowy i szczęśliwy. Ogromnie tęsknimy za normalnością, chcemy z powrotem być szczęśliwi jak kiedyś! Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę. Igor ma jeszcze całe życie przed sobą, nie możemy go stracić!

Z całego serca dziękujemy za wsparcie, pomoc i modlitwę.

 

*Wypowiedzi mamy Igorka zaznaczone zostały kolorem i kursywą.

 

Możesz zrobić imienny przelew internetowy na rzecz Igorka, kierując wpłatę z dopiskiem: Igor Pełczyński na konto PKO BP nr 33 1440 1231 0000 0000 0184 1262.

 

Możesz przekazać darowiznę na rzecz Igorka teraz, klikając przycisk: WESPRZYJ >





Program e-pity Copyright 2020-2021 e-file sp. z o.o. sp. k.