Nowotwór kości
„Nazywam się Szymon Jędrzejczak i mam 10 lat. Mieszkam w miejscowości Tadzin, nieopodal Brzezin i chodzę do szkoły podstawowej w Dąbrówce Dużej. 16 września 2020 r. podczas lekcji WF-u nagle się przewróciłem i strasznie bolała mnie lewa noga.”
Do szkoły została wezwana karetka, która zabrała chłopca do szpitala w Łodzi.
„Po wykonaniu badania RTG, lekarz powiedział o podejrzeniach choroby onkologicznej i skierował nas do szpitala w Warszawie. Bardzo się bałem, ale mama była przy mnie.”
Od momentu trafienia do "Instytutu Matki i Dziecka" wszystko działo się bardzo szybko. Przeprowadzono biopsję, wykonano badanie PET CT i scyntygrafię kości, które potwierdziły podejrzenia lekarzy.
„Zacząłem przyjmować chemię przedoperacyjną, podczas której z powodu pancytopenii gorączkowałem i miałem przetaczaną krew. Po chemii czułem się słabo i nie zawsze miałem ochotę na zabawę”.
16 grudnia 2020 r. odbyła się operacja usunięcia guza z jednoczesnym wstawieniem endoprotezy rosnącej.
„Operacja zakończyła się sukcesem, moja lewa noga została uratowana! Teraz czuję się lepiej, lecz tak duża ilość przyjmowania chemii odbija się na moim samopoczuciu i wynikach.”
W konsekwencji leczenia i operacji Szymon bardzo schudł i musiał przejść na dietę wysokobiałkową. W ciągu ostatnich miesięcy chłopiec częściej przebywa w domu.
„Obecnie mój dzień zaczyna się od wzięcia leków, po czym zaczynam lekcje online. Gdy lekcje się skończą, łączę się z ulubionymi kolegami i gramy razem w gry. Brakuje mi kontaktu z rówieśnikami, ale ze względu na niską odporność jeszcze nie mogę się z nimi spotykać. Jednak najbardziej brakuje mi tego, że nie mogę jeździć na rowerze.”
Choroba syna bardzo wpłynęła na życie rodzinne.
„Jesteśmy czteroosobową rodziną, która w ciągu ostatnich miesięcy przeżyła bardzo trudny czas, pełen niepokoju i obaw. Nie wiedzieliśmy jak poradzić sobie z nową sytuacją choroby synka. Bardzo pomogło nam wsparcie od naszych bliskich i przyjaciół, dzięki pomocy dobrych ludzi znaleźliśmy siłę na walkę z chorobą.”
Niestety podczas badań w maju 2022 nastąpiła wznowa choroby.
"W dniu 25.05.2022r. po kolejnych badaniach kontrolnych okazało się że choroba powróciła ale tym razem przeniosła się na płuca. W tamtym momencie wszystko, o czym myśleliśmy, że mamy za sobą powróciło. Od tamtego momentu zaczęły się plany i przygotowania do Torakotomii płuc, która miała usunąć guzy które pojawiły w organizmie, sama operacja odbyła się 10.08.2022r. Zabieg się udał, jednakże pojawiły się blizny, które zostaną z nim do końca życia".- relacjonuje przejęta mama
Szymon bardzo dzielnie zniósł ciężką operację i czuł się dobrze mimo bólu i zmęczenia.
„Zwracamy się z ogromną wdzięcznością do wszystkich pomagających nam osób. Środki finansowe, które uda nam się zebrać wykorzystamy na leczenie i rehabilitację Szymonka.”
Każda pomoc jest na wagę złota.
* Cytowane wypowiedzi Szymona i rodziców wyszczególnione zostały kolorem i kursywą.
Możesz zrobić imienny przelew internetowy na rzecz Szymona kierując wpłatę z dopiskiem: JĘDRZEJCZAK SZYMON na konto PKO BP nr 33 1440 1231 0000 0000 0184 1262.
Możesz przekazać darowiznę na rzecz Szymona teraz, klikając przycisk: WESPRZYJ >
