
Jak przygotować dziecko do pobytu w szpitalu – poradnik dla rodziców cz.2
Autorka: Justyna Ławniczak, psycholog, psychoonkolog w trakcie specjalizacji
Mam na imię Justyna. Pracuję jako psycholog w Fundacji „Krwinka”. Na Uniwersytecie SWPS kończę specjalizację z psychoonkologii. Każdego dnia spotykam dzieci, które chorują onkologicznie oraz ich rodziny. Towarzyszę im w szpitalu – czasem w ciszy, czasem w rozmowie, a czasem po prostu w zabawie, która niesie ulgę. To tekst o przygotowaniu Twojego Dziecka do pobytu w szpitalu cz.2.
O tym, że nawet w najbardziej medycznym świecie to, co ludzkie, ma największe znaczenie.
Komunikacja z dzieckiem – otwartość i dostosowanie do wieku
Szczera, ale przemyślana rozmowa z dzieckiem o pobycie w szpitalu to fundament budowania jego poczucia bezpieczeństwa, zaufania i kontroli. Kluczowe jest dostosowanie przekazu do wieku, poziomu rozwoju emocjonalnego i poznawczego dziecka oraz świadome zarządzanie własnymi emocjami przez dorosłych. Bo jak głosi przysłowie – z pustego i Salomon nie naleje. Jak zostało już wspomniane w pierwszej części wpisu wspierając dziecko, trzeba także troszczyć się o własne zasoby emocjonalne.
Fundamenty komunikacji z dzieckiem:
- Ciepło i uważność – twoja mimika, ton głosu i postawa niosą więcej informacji niż słowa. Utrzymuj kontakt wzrokowy na poziomie dziecka, mów spokojnie i z empatią.
- Szczerość, ale z wyczuciem – niedopowiedzenia mogą budzić niepokój, a nadmiar szczegółów – przytłoczyć. Wyjaśniaj tylko to, co dziecko jest w stanie zrozumieć i odpowiadaj na jego pytania.
- Elastyczność – każde dziecko jest inne, ma różne potrzeby i tempo przetwarzania informacji. Obserwuj jego reakcje oraz staraj się dostosować sposób rozmowy.
- Budowanie poczucia wpływu – nawet drobne, maluteńkie wybory (np. wybór smaku syropu czy miejsca siedzenia) przywracają sprawczość w trudnym czasie. Stwarzaj takie możliwości dla Dziecka. Dla Rodzica to drobnostka, a dla Dziecka "bardzo poważne" decyzje, które może podejmować SAM : )
Praca nad sobą – Obecność z dzieckiem wymaga siły, cierpliwości i świadomości własnych emocji. Regularne dbanie o siebie pozwala lepiej wspierać dziecko

Narzędzia komunikacji i wsparcia według grup wiekowych
DZIECI DO TRZECIEGO ROKU ŻYCIA
Dzieci w tym wieku nie pojmują w pełni, czym jest szpital, ale są bardzo wrażliwe na wszystko, co ich otacza. Komunikacja dziecka opiera się głównie na sygnałach niewerbalnych, takich jak płacz, grymasy czy ruchy ciała. Dlatego też, rozmowa powinna być krótka, prosta i kojąca. Młodsze dzieci nie rozumieją złożonych wyjaśnień, ale są bardzo wrażliwe na emocje, atmosferę oraz otoczenie. Kluczowe jest stworzenie poczucia bezpieczeństwa poprzez bliskość i znajome rytuały.
Jak rozmawiać?
-
- Używaj prostych sformułowań: „Jedziemy do miejsca, gdzie lekarze pomogą Ci poczuć się lepiej” lub „Będziemy w szpitalu, a mama będzie tam z Tobą”.
- Podkreśl swoją obecność: „Tata nie zostawi Cię samego”.
- Unikaj technicznych szczegółów o procedurach – mogą być niezrozumiałe i przerażające. Będą budzić jeszcze większy, niepotrzebny strach.
Praktyczne wskazówki:
-
- Zabierz do szpitala znajomy przedmiot, np. ulubioną przytulankę - misia, który zapewni komfort.
- Obserwuj zachowanie dziecka i reaguj na jego potrzeby – płacz czy niepokój to sygnał, że potrzebuje więcej bliskości.
- „Mówienie emocjami” – Nazywaj emocje dziecka w prosty sposób, np. „Widzę, że się martwisz, tuli się teraz miś, my też się możemy przytulić”. To buduje więź i przy okazji uczy rozpoznawania uczuć.
- Dotyk jako narzędzie – Delikatne głaskanie, trzymanie za rączkę czy przytulanie (jeśli dziecko tego chce) działa uspokajająco i wzmacnia poczucie bezpieczeństwa
Praca nad sobą:
- Uważność na własne napięcie – Dzieci w tym wieku są jak gąbki – wyczuwają stres rodzica. Ćwicz techniki relaksacyjne np. głębokie oddechy, zanim podejdziesz do dziecka. Nie mówimy tutaj o Mindfulness na najwyższym poziomie, ale o pamiętaniu, że nawet próba minimalnego wyciszenia emocji może okazać się nieoceniona.
- Świadome spowolnienie tempa – Spokojny oddech i powolne ruchy rodzica pomagają dziecku się wyciszyć. Spróbuj mówić ciszej i wolniej, by stworzyć spokojną atmosferę.
- Tworzenie mikro-rytuałów – Np. wspólne śpiewanie krótkiej piosenki przed każdym badaniem, co daje dziecku poczucie przewidywalności.

DZIECI W WIEKU PRZEDSZKOLNYM 3 - 6 LAT
Dzieci w wieku przedszkolnym (3–6 lat) znajdują się w fazie intensywnego rozwoju poznawczego i emocjonalnego. Ich myślenie ma charakter konkretny i egocentryczny – oznacza to, że często interpretują wydarzenia z perspektywy własnych działań lub uczuć, co może prowadzić do błędnych wniosków np. że choroba jest karą za „złe zachowanie” lub że szpital to miejsce, gdzie dzieją się rzeczy straszne i niezrozumiałe. W tym wieku dzieci często personifikują chorobę (np. mówią, że „zarazek się w nich schował” albo że „ból to zły potwór”), co wynika z ich naturalnej skłonności do symbolicznego myślenia. Niezrozumienie sytuacji medycznej może wzbudzać w dziecku lęk, poczucie winy lub smutek. Dlatego tak istotne jest, aby dostosować sposób komunikacji do jego poziomu rozwojowego i emocjonalnego.
Jak rozmawiać?
-
- Powiedz: „Szpital to miejsce, gdzie lekarze i pielęgniarki pomagają dzieciom wyzdrowieć”.
- Wyjaśnij, że to nie kara: „Idziemy tam, żebyś poczuł się lepiej, a ja będę przy Tobie”.
- Opisz, co się wydarzy, w prosty sposób: „Będziesz spał w łóżku, a lekarz sprawdzi, jak się masz”.
- „Zabierzesz ze sobą swoją ulubioną piżamkę”.
- Opowieści metaforyczne – Używaj bajek, np. „W twoim brzuszku zamieszkał mały chochlik, a lekarze mają specjalne narzędzia, by go wygonić”. To pomaga dzieciom zrozumieć chorobę w ich języku oraz postrzeganiu rzeczywistości.
Praktyczne wskazówki:
-
- Czytaj książeczki o tematyce szpitalnej, np. „Kicia Kocia w szpitalu” – to pomaga oswoić temat w formie zabawy.
- Zapewnij o możliwości kontaktu z rodziną, np. „Tata będzie dzwonił, jak nie będzie mógł być obok”.
- Zachęcaj do zadawania pytań i odpowiadaj w sposób łagodzący.
- „Magiczne przedmioty” – Daj dziecku amulet, np. małą zabawkę lub bransoletkę, która „daje siłę” podczas trudnych momentów.
- Tablica obrazkowa dnia – Stwórz prostą wizualizację planu dnia (np. obrazki: śniadanie, badanie, zabawa) – to daje poczucie przewidywalności i kontroli.
Praca nad sobą:
- Praca nad poczuciem winy – myśli typu „dlaczego to moje dziecko?” są naturalne, ale mogą obciążać. Zapisz je w notesie i omów z bliską osobą lub psychologiem.
- Praktykowanie wdzięczności – każdego dnia zapisuj jedną rzecz, za którą jesteś wdzięczny w relacji z dzieckiem – to pomaga budować pozytywną perspektywę.
-
Prawo do wsparcia- bycie rodzicem chorego dziecka to ogromne wyzwanie – emocjonalne, fizyczne i psychiczne. Często starasz się być silny „dla dziecka”, choć w środku czujesz strach, bezsilność, zmęczenie.
Pamiętaj: nie musisz być zawsze dzielny. Masz prawo czuć się słaby.
Nie jesteś sam. W szpitalu, w fundacji, wśród bliskich są ludzie, którzy chcą i mogą pomóc – nie tylko Twojemu dziecku, ale też Tobie. Bo wsparcie dziecka zaczyna się od zadbania o Ciebie.
DZIECI W WIEKU SZKOLNYM 6-12 LAT
Dzieci w wieku szkolnym znajdują się na wyjątkowym etapie rozwoju, gdzie ich świadomość świata, zdolności poznawcze i emocjonalne szybko się rozwijają. Są coraz bardziej świadome tego, co dzieje się wokół nich, zarówno w kontekście choroby, jak i reakcji otoczenia. Zadają pytania – czasem bardzo konkretne, dotyczące szczegółów medycznych, a czasem filozoficzne, dotykające sensu choroby czy życia. Chcą rozumieć, mieć wpływ na swoją sytuację i być traktowane poważnie. Jednocześnie, mimo rosnącej samodzielności, wciąż potrzebują obecności dorosłych, którzy będą dla nich przewodnikami, a nie źródłem dodatkowego stresu. To kluczowy czas, w którym dziecko może uczyć się, jak radzić sobie z trudnymi emocjami, ale potrzebuje do tego bezpiecznego opiekuna.
Jak rozmawiać?
-
- Wyjaśnij cel hospitalizacji: „Idziesz do szpitala, bo lekarz musi sprawdzić, dlaczego boli Cię brzuch. To pomoże Ci wyzdrowieć”.
- Odpowiadaj na pytania szczerze: „Tak, dostaniesz kroplówkę, ale to tylko taki specjalny napój dla Twojego ciała”.
- Opisz plan /rytm dnia: „Rano będą badania, potem odpoczniesz, a może nawet pójdziemy na świetlicę”.
Praktyczne wskazówki:
-
- Pozwól dziecku spakować torbę – wybór piżamy czy gry daje poczucie kontroli, decyzyjności i wpływu na sytuację.
- Zachęcaj do rozmowy o emocjach: „Czego się boisz? Możemy o tym pogadać”.
- Włącz personel medyczny – np. poproś pielęgniarkę, by wyjaśniła, jak działa dany aparat do badania. Niewiedza i niepewność rodzą lęk i zagrożenie.
Praca nad sobą:
- Rozwijanie kompetencji emocjonalnych – nazywaj własne emocje np. „Czuję się zmartwiony, ale pracuję nad tym, by być dla ciebie spokojnym”. To modeluje zdrowe radzenie sobie z uczuciami.
- Czas na regenerację – znajdź chwilę na spacer, kawę czy po prostu rozmowę z przyjacielem, by naładować emocjonalne baterie.
- Uważność na samego siebie - uważność nie oznacza egoizmu – to troska o siebie po to, by móc skutecznie i z miłością troszczyć się o dziecko. Rodzic, który potrafi dostrzec swoje napięcie, zmęczenie czy bezradność, łatwiej je opanuje i szybciej sięgnie po wsparcie – zamiast działać na autopilocie.
DZIECI I MŁODZIEŻ W WIEKU 12 - 18 LAT
Nastolatki są na etapie intensywnego budowania swojej tożsamości, autonomii i relacji społecznych. Hospitalizacja czy diagnoza choroby nowotworowej może zaburzyć te procesy, wywołując frustrację, bunt, wycofanie lub głęboki lęk. Tracą kontrolę nad swoim ciałem, czasem oraz planami. Czują się oderwani od świata rówieśników i swoich pasji. Dlatego w kontakcie z nimi kluczowe są: szczerość, szacunek, zaangażowanie oraz przestrzeń do wyrażania siebie.
Jak rozmawiać?
- Podawaj pełne informacje, szczerze i konkretnie- unikaj infantylizacji. Mów językiem partnerskim. „Będziesz miał zabieg – możesz zapytać lekarza, jak dokładnie będzie wyglądał.”
- Daj przestrzeń na decyzje i wpływ. „Chcesz, żebym była przy Tobie podczas rozmowy z lekarzem, czy wolisz samodzielnie ją odbyć?”
To, co da się oddać w ręce nastolatka – oddaj. Wzmocnisz w nim poczucie sprawczości i szacunku do siebie.
Praktyczne wskazówki:
- Ułatw kontakt z rówieśnikami- brak relacji z przyjaciółmi może pogłębiać poczucie izolacji. Pomóż w organizowaniu wideorozmów, utrzymaniu kontaktu na czacie, dzieleniu się codziennością – to naprawdę ma znaczenie.
- Zachęcaj do zadawania pytań personelowi- niech wie, że może i ma prawo pytać.
To buduje autonomię i poczucie bycia traktowanym poważnie.
- Przypominaj, że to etap przejściowy. „To, co teraz się dzieje, jest trudne, ale nie będzie trwać wiecznie.” „Lekarze robią wszystko, żebyś jak najszybciej wrócił do swoich spraw, znajomych, szkoły, pasji.” „Jesteś w dobrych rękach – możesz czuć się tutaj bezpiecznie. Ja też tu jestem, blisko. Razem z Tobą”
- Pomóż w zachowaniu prywatności i godności. Uszanuj potrzebę osobności, wyglądu, sposobu bycia. Dla nastolatka wygląd i poczucie kontroli nad ciałem są bardzo ważne – a szpital może je gwałtownie odebrać. „Chcesz, żebym poczekał za drzwiami podczas badania?” „Możesz mieć swoje ubrania, gadżety – wszystko, co daje ci poczucie normalności.
Praca nad sobą:
- Świadomość emocji – zatrzymaj się czasem i zapytaj siebie: „Czego teraz potrzebuję? Co czuję?” To nie egoizm. To higiena emocjonalna.
- Akceptacja, że nie wszystko zależy od Ciebie – nie naprawisz wszystkiego. Ale możesz być obecny. Autentycznie. Z troską.
- Sieć wsparcia – masz prawo zadzwonić do kogoś tylko po to, żeby powiedzieć: „Nie wiem, co powiedzieć, ale potrzebuję Cię teraz.”, "Potrzebuję z kimś pomilczeć".
Nie czekaj, aż będzie źle – relacje leczą, dają siłę.
Praca nad sobą w czasie hospitalizacji dziecka to nie program rozwoju osobistego.
To ciche dostrajanie się do sytuacji, która zmienia wszystko – ale może też pogłębić Waszą więź.

Już wkrótce – część trzecia.
W kolejnej odsłonie skupimy się na Tobie, Rodzicu i Opiekunie – bo Twoje emocje, zmęczenie i wewnętrzna siła mają ogromne znaczenie w procesie leczenia dziecka.
Porozmawiamy o tym, jak troszczyć się o siebie w świecie, który nagle się zatrzymał. Jak rozkładać siły na długi dystans, jak nie zgubić siebie w codziennym towarzyszeniu o zdrowie Twojego Dziecka.
Podpowiemy też, gdzie i jak szukać realnego wsparcia – bo proszenie o pomoc to nie oznaka słabości, lecz dojrzałość i troska o całą rodzinę.
Bądź z nami.
Bibliografia:
1. Siegel, D.J. (2020). Świadomy rodzic. Jak kształtować relację z dzieckiem, by miało szczęśliwe i zdrowe życie. Wydawnictwo Mamania.
2. Kabat-Zinn, J. (2008). Życie piękna katastrofa. Medytacja uważności w codziennym życiu. Wydawnictwo Czarna Owca.
3. Kabat-Zinn, M. & Kabat-Zinn, J. (2015). Świadome rodzicielstwo. Jak pomóc dzieciom i sobie przetrwać burzliwe chwile. Wydawnictwo Czarna Owca.
4. Szpak, A. (2014). Pomoc psychologiczna w procesie hospitalizacji dzieci: Aspekty teoretyczne i praktyczne. Wydawnictwo UMK.